Przyjdź do mnie
Przyjdź do mnie tęczą żywych kolorów,
zebranych liści, rudych kasztanów.
Miłość nas wzywa, nie masz wyboru,
tylko pogodę jesienną zamów.
W parku zdrojowym smutne platany,
ławka, na której wyciąłem serce.
Gdy po raz pierwszy siedliśmy na niej,
spojrzałaś na mnie, podałaś rękę.
Oczy brylantem się roziskrzyły,
ciało przeszyły niebiańskie dreszcze.
Pamiętam, rzekłaś: jest bardzo miło,
ale poczekać musimy jeszcze.
Gdy zmrok zapadał, powiało chłodem,
drzewa żegnały liści szelestem.
Mnie się wyrwało, tak mimochodem,
z Tobą naprawdę, szczęśliwy jestem.
/dzięki Bomi, poprawiłem, Villain dzięki masz racje/
Komentarze (20)
Która kobieta oparłaby się? Żadna, a ta ławka i
serce...Piękny wiersz.:)
subtelnie i delikatnie...leciutko się czyta ale w
sercu pozostaje...pozdrawiam ciepło :)
Tak bywa, ze po latach wspominamy te pierwsze
zauroczenia. Czasem moga to juz byc tylko wspomnienia
i nic wiecej. kazdy lepiej czy gorzej zbudowal sobie
zycie i nie ma juz odwrotu. Jest tylko wspomnienie
mlodosci, pierwszych wyznan, pierwszego pocalunku...
naprawdę szczęśliwy...gdy miłość prawdziwa
"naprawdę, szczęśliwy jestem" piękne wspomnienia,
bardzo ładnie opisane :-)
Znam te przeżycia z ławki stojącej w zdrojowym parku.
Tam się narodziła niejedna miłość. Gratuluję wiersza.
Ławka z wyrytym sercem, znak, że kocha Pan jeszcze
choć już jesień, pełnia szczęścia :)
To oczywiście mój klimat, więc jestem urzeczona...
Przypomina mi się wiersz M.P.J. Nad wodą ławka trawą
porosła jak zimna płyta mogiły tam dwoje imion dwaj
zakochani wyryli podpis zawiły tutaj siedzieli patrząc
na siebie może nie żyja wtej chwili a jeśli żyją
kochając innych to też jak gdyby nie żyli...
....drzewa żegnają, ale także witają liści
szelestem...;-)))...a ja... ;-))) pozdrawiam liści
szelestem.....romantycznie z nutką nostalgii....;-)))
Piękny wiersz :)
Zapachniało, zaszumiało,
błysk czułości do mnie dotarł
i poczułam z rozrzewnieniem
- dłonie pełne mam w klejnotach.
....
Piekna opowiesc o milosci, romantycznie delikatnie i
jesiennie ... ale najbardziej podoba mi sie "Mnie się
wyrwało, tak mimochodem,
Z Tobą naprawdę, szczęśliwy jestem" - to swietnie ze
sie wyrwalo to niesmiale wyznanie, bo kobiety czekaja
na takie slowa. Pozdrawiam Romantyka i jego Wene :)
popraw jeszcze na małą literkę z bo nie ma powodu by
była duża Z Tobą po , z Tobą :)
Romantyczny, bardzo romantyczny wiersz:)
To je fajn :)..jak Czesi mawiają :).."Pamiętam,
rzekłaś: jest bardzo miło, ale poczekać musimy
jeszcze" - tutaj dwa przecinki dorzuć..Ostatni wers
może bez miła..znów dwa ( , ) trzeba by dodać a było
już wcześniej..Inaczej..jak: "Z Tobą naprawdę
szczęśliwy jestem" - do rytmu..Poprawisz po cichu
:)..Na marginesie, szkoda, że masz tendencję do
zaczynania każdego wersu dużą literą..jedna na
początku zwrotki, a potem małe po przecinkach..Tak mi
się wydaje..moim nieskromnym zdaniem :).. M.
po takich słowach zwierzenia jestem przekonany ze
przyjdzie...potrafisz powiedzieć tak samo wiele jak
bijace serce....