Przyloty i odloty
Bajka dla dorosłych
Plotka niesie się od rana,
że żaba zjadła bociana.
W stawie wielkie poruszenie,
wokół stawu zgromadzenie.
Choć to rzecz jest niesłychana,
w kraju nie ma już bociana!
Gdy wieść doszła do kaczora,
myśli: „Teraz na mnie pora.
Swoje rządy tu wprowadzę,
chcę mieć absolutną władzę.
Moje będą szkoły, sądy,
i rozgłośnie, i urzędy”...
Zaraz sejmik więc zwołuje,
pewnie się w tej roli czuje.
Krzyżówki, cyrankiewicze
oraz inni kaczkowicze
w parlamencie zasiadają,
rządy prawa za nic mają.
Społeczeństwo się buntuje,
pod sejmikiem protestuje.
Kaczor na nic już nie zważa,
lud obraża i spotwarza.
Gdy tak kaczor grzmi z mównicy,
wraca bocian z zagranicy.
Patrzy: cały naród płacze,
skarży się na rządy kacze.
Małe rybki i mięczaki,
skorupiaki i robaki,
każdy trwoży się, truchleje,
że ród kaczy potężnieje.
Bocian krótką miał ripostę,
ciosy były bardzo ostre.
Wynik starcia przewidziany,
kaczy kuper podziobany.
Wiedzą o tym nawet dzieci:
przyleciałeś, to odlecisz.
Komentarze (51)
Bardzo na czasie i niestety prawdziwie...
Umknął plusik...pozdrawiam serdecznie, miłego dnia
Jestem za tym co napisały _wena_ i Elena Bo.
Pozdrawiam i + zostawiam.
Boćki także odlatują, jak zgłodnieją przylatują.
Dziękuję kolejnym gościom za wizyty i komentarze.
Jednocześnie nadmieniam, że nie odpowiadam za cudze
skojarzenia. Miłego dnia wszystkim życzę :))
W polityce zawsze jest gorąco.
Donaldinio podobno ma startować na kanclerza, z
ramienia Makreli ;)
Pozdrawiam :)
A ja ubolewam nad ludźmi, którzy nie śledzili wydarzeń
przed i po 1989 r (którzy słyszą i widzą to co chcą
słyszeć i widzieć) przedstawiają je w krzywym
zwierciadle, mydląc oczy innym. Chwała Bogu, że
autorka nie uczy w szkole historii. Na szczęście,
młodzież staje się mądrzejsza i bardziej oczytana,
poznając prawdę o Okrągłym Stole, Magdalence i Nocnej
Zmianie, której uczestnicy tacy jak Wałęsa (bojąc się
ujawnienia współpracy z SB) Tusk, Pawlak i inni,
którzy obalili Rząd J.Olszewskiego, wyrabia sobie
opinię o zdrajcach narodu.
Obiema rękami podpisuję się pod komentarzem Eleny.
Pozdrawiam.
Jeśli Autorka rządy PO widzi jako Prawo, to współczuję
braku widzenia Polski. Biedy, która urosła do
niebotycznych rozmiarów, wyganiając młodych ludzi w
wieku rozrodczym za granicę i powodującą wyludnienie
kraju. Pozdrawiam serdecznie :)
http://niewygodne.info.pl/artykul8/03898-Co-wolno-Niem
com-niekoniecznie-wolno-Polakom.htm
To tylko Norwid pisał, że bociany nam "wszystkim
slużą". Tak naprawdę - trudno przypisywać ojczyznę
ptactwu -jako określone miejsce na ziemi i wiele
wskazuje, że chcialyby żyć przy czlowieku- służąc
jednak sobie, a nie wlścicielowi stodoły, drzewa,
zabudowania, choćby zastawil dla jego powrotu
najwspanialsze kola dla gniazda.- to tak -
ornitologicznie trochę.
A wiersz ze swadą i sprawnie napisany - na czysto
literacki plus.
Podpiszę się pod komentarzem anny
Pozdrawiam serdecznie :)
Podpiszę się pod komentarzem anny
Pozdrawiam serdecznie :)
Oby odlot szynko nastał...nas szaraczków post nie
zadtał...niby bajka, a jak wymowna...pozdrawiam
serdecznie, miłego czasu na bejowaniu
Przylecieć z hałasem niejednemu się zdarza,
ale zrobić coś dobrego czasem - ooooo, to już u nas
nie zasada.
Dawno Pani nic nie udostępniała a powrót ma Pani z
klasą :) Pozdrawiam serdecznie +++
bardzo fajny z humorem - bociany już szykują się do
odlotu :-)
pozdrawiam miłego dnia - dzięki za odwiedziny:-)