Ranny powiew
Ranny powiew budzi słońce,
bo natchnienie ma gorące
wypisuje więc na niebie,
przepis…jak opalić Ciebie :)
Jak motylek cicho siada
uśmiechami opowiada..
o tych chabrach oraz makach
i o łąkach całych w kwiatach..
Całusami wciąż częstuje
widać, że mu to smakuje…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.