raport
(dzień / miesiąc / rok / godzina) późną
wiosną
na szosie (numer / skąd i dokąd)
na (trzecim / piątym) kilometrze od
mazurskiej wioski (pełna nazwa)
miał miejsce wypadek (opis):
samochód czterokołowy (marka)
jadący (z prędkością na godzinę)
przejechał pieszą, młodą żabę
niedoszłą matkę (ilu tysięcy) kijanek
ofiara zginęła na miejscu
dotąd nie udało się zidentyfikować
okropnie zmasakrowanego ciała
kierowca zbiegł z miejsca wypadku
nieświadomy powagi zdarzenia
rozmiarów żabiej tragedii
był to (ilotysięczny) wypadek
tego typu w bieżącym sezonie
albowiem ludzie (homo sapiens)
nie budują pod szosami tuneli
dla spieszących na gody żab
nie stawiają przydrożnych barier
oddzielających silniki od życia
braci mniejszych (gatunki wciąż
niewymarłe)
i nie przeszkadza im
żadna śmierć
Komentarze (62)
Ciekawy, nietuzinkowy wiersz,
a temat poważny na poważnie,
pozdrawiam
I nic tu dodać nie można... temat, bardzo mnie
porusza, gdyż podróżuję codziennie i widzę te
cmentarzyska, szczególnie w porze godowej żab. Do tego
jeszcze zasypywane lub zaśmiecane są śródpolne oczka
wodne, które są ich naturalnym siedliskiem. Chemizacja
upraw szybko postępuje, mając wpływ na
zanieczyszczanie tych wód. Środowisko płazów
niepokojąco się kurczy... a jak one zginą, zginiemy i
my.
Ciekawa, niebanalna forma wiersza. Pozdrawiam:)
ciekawy zapis tych wydarzeń / wypadków/
tak jest prawie na co dzień pospiech a co tam takie
żabki
pozdrawiam:)
Dziękuję za radę, poprawię a Ciebie proszę o
pozdrowienia Andrzeja:)Serdeczności dla Was:))
wzięłaś"za bary"ciężki temat,ale zawsze jak zwykle na
czasie,bo niewiele robi się w tym kierunku,a jak ktoś
usłyszy-by ratować żabki,to pukają się w czoło
nieświadomi powagi sytuacji wyszedł ci taki mądry
wierszo-apel,pozdrawiam
Ciekawie rozpisany Twój raport, Oxy. W nawiasy można
wstawić każdą datę, godzinę, miejscowość, bo dzieje
się tak wszędzie i codziennie, gdy tylko wiosna w
pełni.
Sucha relacja w wierszu, a jednocześnie apel.
Pozdrawiam.
:)
Kochani, bardzo dziękuję z wspaniałe, budujące
komentarze.
W świetnej, ciekawej formie podałaś temat, Oxyvio.
Podoba się.
Dzień dobry Oxyvia. Tak, widziałam dużo żab
rozjechanych i jeży z masakrowanych. Przykry dramat.
Pozdrawiam
niezle przeslanie pozdrawiam...cieplutko
Niby raport a właściwie w podtekście apel...bardzo mi
się podoba:)pozdrawiam:)
Jest raport i jest jakby "posłowie"
"albowiem ludzie (homo sapiens)
nie budują pod szosami tuneli
dla spieszących na gody żab
nie stawiają przydrożnych barier
oddzielających silniki od życia
braci mniejszych (gatunki wciąż niewymarłe)
i nie przeszkadza im "
Wiersz refleksyjny.
I dramat przyrody...Ciekawa koncepcja wiersza...
POzdrawiam
Podoba mi się zarówno treść jak i forma. Miłego dnia.
Tak, bardzo duzo tresci w tym na pozor suchym
raporcie:)
Pozdrawiam:)