Refleksja nad całokształtem
rozmawiając wśród ekstazy
spadamy wibrującymi liniami
dawno
obiecane zwieńczenie
rozlane resztki
które miały
być
miarą wszystkiego
spokój
cichy
cało -
- kształt
ochładzany w pyle
po erupcji
a
ludzie umierają
osiedlając zimne wnęki
pojednani z Bogiem
u wrót
nie zapraszają
aby ich odwiedzać
autor
elka
Dodano: 2014-10-27 08:11:18
Ten wiersz przeczytano 1119 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
ciekawy refleksyjny wiersz w oryginalnej formie:)
miłego dnia
wszyscy szukają gdzieś azylu.
Pozdrawiam serdecznie
zamyśliłam się.
,,a
ludzie umierają
osiedlając zimne wnęki
pojednani z Bogiem
u wrót
nie zapraszają
aby je odwiedzać''
Dobry wiersz,pozdrawiam serdecznie
Refleksja nad życiem i śmiercią. Zastanawiam się, czy
nie lepiej brzmiałoby "zasiedlają" od "osiedlając"?
Ale autorka najlepiej wie, jak jest lepiej. Miłego
dnia.
Pozdrawiam elka i miłego dnia:)
Dziękuje Basia23, karat, Ola, Krzystof Kaniewski
,zefir za komentarze
Pozdrawiam
swietny wiersz pozdrawiam
Dzięki Zosiak i mixitup poprawiłam pozdrawiam.
Zgadzam się z Zosiak, może tak:
a
ludzie umierają
Ładnie Elu. Pozdrawiam
Czy chcę, czy nie chcę, samo się stanie,
takie pojednanie!
Pozdrawiam!
ze Bogiem / z Bogiem
"w moim wieku
ludzie umierają"
W każdym wieku ludzie umierają...
Miłego dnia, elka.
pojednani z Bogiem ,ciekawa refleksja Pozdrawiam
serdecznie:)dziękuję za wizytę u mnie