Refleksyjna posucha
Źle płynie energia w morzach
wątpliwości,
jak ścieki strumieniem wpada do szerokich
wód,
mąci i odbiera najczystsze spojrzenie,
że aż strach dociekać, co się wlewa w
głąb.
Zmącone spojrzenie, choćby w błękit
nieba,
utknie w szaroburej wytworzonej brei
i nic to, że jasność wokoło, nad głową,
i że to słońce… jak za tobą snop.
Cieniem cię przyzywa, suche jest co
żyło,
został szelest w garści. Które to już
lato,
kiedy z minionego - pozostaje echo
i ta pieśń, gdy życzą przeżyć lat ze
sto...
Komentarze (18)
Przesuszenie w refleksjach na zakończenie suchego
lata...
Pozdrawiam!
Kiedy wkradną się do naszego serca wątpliwości to
potrafią zmącić nasze dobre dotąd spojrzenie na wiele
spraw i zasiać defetyzm.
Często daję się "zwariować" czarnym myślom dlatego
uciekam w żart i śmieję się przez łzy, to pomaga ;)
Wspaniałe są Twoje wiersze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Samo życie...miłego dnia;)
Wątpliwości są straszne - szczególnie w byciu razem.
Niezwykły wiersz.
Morze wątpliwości niesie w sobie też morze niepokoju.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Taka posucha nie wróży dobrze...miłego weekendu.
Tak to w życiu bywa. Pozdrawiam.
Zagłosowałem, bo wiersz dobry, Ale przesłanie moim
zdaniem zbyt pesymistyczne. (Chociaż i ja za chwilę
wstawię wiersz dość pesymistyczny, ale mój pesymizm
jest solidniej uzasadniony/)
W życiu różnie bywa czasami właśnie nawet taka
posłucha bywa. Wszakże czasami ciężko z refleksjami.
Myślenie wątpliwościowe - nie popłaca. Pozdrawiam
Autorkę interesującego wiersza :-)
Smutna posucha.
Pozdrawiam
Dobry wiersz.
Pozdrawiam :)
Bardzo się podoba...miłego popołudnia;)
Tak wielu ludzi w dzisiejszym zwariowanym świecie nie
dostrzega tego co piękne, a cywilizacyjna breja
rozlewa się po świecie coraz bardziej rwącym nurtem.
Bardzo podoba mi się wiersz, tak jak wszystkie Twoje
wiersze Marcepani.
Życzę złotej mazurskiej jesieni.
Myślę, że mowa o wszechobecnej hipokryzji. Wiersz wart
powtórnego przeczytania.
Pozdrawiam :)