RÓWNIA POCHYŁA
Sometimes tolerance is another name for indifference Czasami tolerancja jest inną nazwą obojętności. Jerzy Stanisław Lec
noc ubrana tylko w twoje ręce
ściga sny
nieokiełznane
a one w drzemce
i słowa z nimi przytulone
łza w kąciku oka
nabrzmiała zazdrosna
i proszę....
cisza szczelnie zamyka
drzwi i okna
tylko sufit został
maluje kółka dymne i obcą
pozostawioną
na dłużej za każdym razem
fantazje wspinają się
po krętych schodach
do myśli
pokazują braki
a z nieba podartego
spada księżyc
rozdokazywany
jak duch w Halloween
miny rozanielone robi
podaje światło
do łodzi charonowej kieruje
słyszę jak wiąże
za oknem ciemność
tylko puszczyk
pohukuje złowieszczo
czy zdążę w lustrze
przywrócić
twój oddech
i z nim się scalić
to boli...
jak zabierasz mi powietrze
/UŁ/
interpretacja wiersza dowolna
Napisany Łódź,31,10.2007 ula2ula
Komentarze (18)
Znajduję dozę optymizmu w Twoim wierszu .Pozdrawiam
serdecznie
\to boli...jak zabierasz mi powietrze\ bardzo
ładnie.Pozdrawiam:)
kólka, łodzu,scalic, te drobiazgi warto poprawić,
wiersz zatrzymuje .