rozmowa przed zaśnięciem
w połowie poetycka rozmowa przed zaśnięciem
koszula i spodnie leżą na fotelu
a ty co do łóżka o nie przyjacielu
Grażyno kochanie
cóż warte życie jest pełne dbałości
gdy nie mamy czasu by się w nim
rozgościć
zatrzymać popatrzeć skorzystać z
dobrodziejstw
przestań już zaczynasz znalazł się
czarodziej
Grażyno mój skarbie
cóż warte są plaże gdy nas na nich nie
ma
ile apartament z widokiem na *może
piąty sezon pusty minęło mój Boże
lećmy w te wakacje jak nam czas pozwoli
mówisz tak co roku przestań już wymyślać i
się posuń ćwoku
Grażyno ma muzo mówię ci dobranoc
przestań już prosiłam jutro masz na rano
ok dobranoc
kocham cię
ja ciebie też
*może/morze
Komentarze (4)
Fajnie napisane choć przyznam że bardziej by mnie
rajcowało gdybyś wziął garść przecinków i kropek i
rozsypał w odpowiednie miejsca tekstu. Pozdrawiam z
plusem:))
Ładnie...
:)) Tak wyglądają dialogi romantyka z pragmatyczką.
Miłego dnia:)
życie jest warte pełne dbałości o miłość i bliskich.
Reszta jest mniej istotna.