Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rymanowskie niedźwiedzie

Miśki sobie poszły na Słowacką stronę
Wielce obrażone że przywiozłem żonę
Pierwszy mruknął to już szczyt przesady
Żeby z sobą żonę przywozić w Bieszczdy

Drugi zaś dołożył mój ty biedny chłopcze
Żony to w Bieszczady przywozisz lecz obce
Trzeci dziwnie spojrzał machnął tylko łapą
Nie ma co gadać z tym starym fajtłapą

Przecież to sierota przypięta do Hanki
Nawet nie rozumie że przywiózł kajdanki
I tak mnie zrugawszy poszły obrażone
Mocno zaskoczony spojrzałem na żonę

Ja nic nie rozumiem powiedz między nami
O co im chodziło zwłaszcza z kajdankami

Rymanów Zdrój,  18.08.2022

autor

miech

Dodano: 2022-09-10 04:53:46
Ten wiersz przeczytano 1262 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

mariat mariat

To podziękuj żonie, żeś jeszcze nie martwy, bo te
niedźwiadki nie chciały iść do więzienne klatki, a
przy światku gdyby Ciebie zjadły, w mig by tam
popadły.

wolnyduch wolnyduch

Fajny wiersz, msz jak ludzie się kochają, to nie czują
żadnych kajdanek, tym bardziej, gdy mają własną
przestrzeń.
Pozdrawiam.

Pan Bodek Pan Bodek

Rozweseliłeś mi wieczór. :)))

Pozdrawiam serdecznie. :)

krzemanka krzemanka

:)) Chyba chodziło im o to znane powiedzenie, że
drzewa do lasu się nie wiezie:)
Czy nie miało być:
"Idziemy pogadać z tym starym fajtłapą"?
Miłej soboty miechu:)

anna anna

fajne to.
Nie oglądaj się na niedźwiedzie!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »