Samotność
Na ganku, w chłodnym mrozie
siedzi cichuteńko samotność sobie.
Przycupnęła tak w ukryciu
i spogląda, szepta coś po cichu.
Zmarznięta i skulona,
taka chłodna i zamyślona.
W analizę zdarzeń się bawi,
swą porażkę odludzia trawi.
Spogląda na swe życie,
gubiąc sznur pereł,
łzami się zalewa,
wiary w niej już nie ma.
Kapią łzy samotni,
nie skraplają się u jej stóp,
lecz spadają jak kamienie na jej but.
Potargane włosy ma..
Tak cichutko,cichuteńko
w swej zadumie trwa....
Komentarze (5)
Niech tam zostanie gdzie jest, Twa samotność. Niech
zniknie na tym ganku, rozpłynie się we mgle. Niech
zamiast niej zapuka do Twych drzwi radość, uśmiech i
TO najważniejsze. Wiersz piękny.
Bardzo ciekawy choc smutny obraz samotnosci,wiersz
ladny.+
"Samotność jest przyjemnością dla tych ,którzy jej
pragną ,a męką dla tych którzy są do niej zmuszeni"
Pięknie opisałaś tą samotność w swym wierszu
Subtelnie ujęta samotność...
Ładnie:) +
ojjj smutno i samotnie... pozdrawiam cieplutko,
śliczny wiersz :)