Schizotymik
celowo wybieram te drogi
po których nikt często nie chodzi
by pewność mieć, że gdy idę
nic już mi w tym nie przeszkodzi
za długo ciąży w mym sercu
nieufność, zimno i wrogość
jak kamień rzucony w ocean
sam tonę i nie mam nikogo
gdyż poznać się daję zbyt słabo
by mógł ktoś pojąć me wnętrze
jak zaśniedziałe żelazo
smutek się we mnie wciąż piętrzy
dziś chciałem dać z siebie więcej
wyciągnąć dłoń do człowieka
lecz w jednej chwili spostrzegłem
że nikt już na to nie czeka

Dusza Niespokojna

Komentarze (1)
Niepojęta jest dusza ludzka,trudno określić czasami
nasze wybory i postępowanie ,nawet przed samym
sobą.Niekiedy zaskakujemy się własnymi reakcjami mając
wrażenie, że jesteśmy przez chwilkę jakby nie
sobą.Innym razem chowamy się przed światem,hodując w
sobie żal,strach i odrazę,aby za jakiś czas-może z
coraz bardziej dokuczającej samotności-otworzyć się na
życie i innych ludzi.Może się nam wtedy wydawać,że
zrobiliśmy to w nieodpowiednim momencie,że nikt nie
czeka na nasze gesty i osobę-wtedy nasza duma karze
się wrócić na starą,bezpieczną drogę,prowadzącą do
niczego satysfakcjonującego.A wystarczy czasami
odrobina pokory i ciepła żeby jednak czyjaś dłoń
zechciała chwycić naszą...cóż wszyscy wiemy że coś tak
prostego i oczywistego może być bardzo trudne do
osiągnięcia:)))ale to my o tym decydujemy,nasza
psychika nad którą musimy całe życie pracować,od nas
samych zależy kim i jacy jesteśmy.Nie możemy zganiać
na innych swoich zachowań,to nasza siła jest w tym aby
kształtować swój charakter jak najlepiej i nikt nie
oczekuje ,że będziemy idealni ,bo nikt taki nie
jest,liczą się intencje i szacunek do siebie oraz
innych.Musimy zwyczajnie nauczyć się kochać życie
takim jakie jest, choć nie ze wszystkim się w nim
zgadzamy,ale jakże nudno by było, jakby wszystko
układało się idealnie...Mogłabym tu pisać tak jeszcze
bez końca ,ale się rozkręciłam:))) bardzo zaciekawił
mnie Twój wiersz , pobudza do myślenia,podoba mi
się:))brawo:)