Skarb
Owinąłeś szczelnie.
Schowałeś
do najgłębszej szuflady.
Boisz się.
Że ucieknie?
Przykrywasz, coraz więcej
i więcej.
Żeby udusić?
Dlaczego,
za każdym razem, gdy
sprawdzasz,
czy nikt nie ukradł,
drżą ci ręce?
Ciągle nie wierzysz,
że do ciebie należy.
autor
ewaes
Dodano: 2017-12-16 06:55:06
Ten wiersz przeczytano 1504 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (56)
Świetnie ukazana zaborczość. Pozdrawiam
Świetny zawoalowany a jednak bardzo wymowny Zaborczosc
to uciązliwa cecha dla obu stron :(
Pozdrawiam z usmiechem Ewuś życze pogodnego dnia :)
Plus i pozdrawiam porannie
Superancki wiersz o skarbie :)
Wiersz zatrzymał , dobrze pokazana trudna relacja.
Pozdr :)
zaborczość to zła cecha
bardzo dobrze pokazana w tych strofach
miłego dnia:)
Takie wiersze potrafią zatrzymać i zmusić do
refleksji:).Pozdrawiam Ewuniu :)
Dobry przekaz, do rozmyślań nad naturą człowieka.
Miłej soboty:)
Aj, to jedna z najgorszych cech człeka - tylko dla
mnie, chowam jak najgłębiej!
Nieważne, przedmiot czy drugiego człeka...
Bardzo przemyślane, Ewaes. Plus i pozdrawiam porannie
:)
@FlowerB-- dziękuję Mgielko :) fajnie że jesteś :*)
:*) :*)
Zaborczosc to wstrętna cecha ładnie ją pokazałaś
Ewuniu :-)