Skok w bok
Jak fantazja kocura jego własna droga
Ucieka nie chcąc w bok nasze serce
Od tych najbliższych choć w sercu trwoga
Miłość jak zorza jest najpiękniejsza
A jak na długo kocur się oddalił
Kiedy powróci na swe stare śmieci
I tak będzie w myślach przygodę swą
chwalił
Bo nie zapomni swe własne dzieci
Typowy właśnie jest człek marcowy
Krew bardziej krąży lepiej się czujesz
Może iść warto po rozum do głowy
Przelotna miłość w prawdziwą uwierz
autor
poeta33
Dodano: 2013-11-19 14:24:41
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
a może kotki w:):):)
jak to kot
swoimi drogami kroczy
nie musi miałczeć
by fantazję mieć
też dzieci
przelotne jak ulotne
chwile właśnie
takie są najlepsze
choć serce w ciszy
trwogi trochę ma
ale ciemna strona
nie obchodzi nikogo
gdy liczy się
to,to co można przeżyć
lecz tylko z mądrymi ludźmi
przecież wszystko w życiu można
też jak koty tylko w marcu się marcować w:):):)
wiara , jak mówią na bazarach
czyni cuda
Pozdrawiam serdecznie
Bardzo dobrze się czyta! Pozdrawiam 'D