Skromnie a godnie
Niepewna przyszłość, przeszłość grosz
warta,
trudno by rankiem zagrał optymizm.
Życie się w nowych otwiera kartach
i twoja sprawa, co z nim uczynisz.
Wczoraj nie wskrzesisz, więc niech nie
dławi,
niech twej miłości nie gasi lękiem,
przełknij, by nowej duszy dać strawy,
żeby stwierdziła - życie jest piękne.
Gdy strach się zjawia, wiara zamiera,
nie pozwól myślom w depresji utknąć,
z radością w sercu, na tu i teraz,
stawiaj fundament pod nowe jutro.
Życie nie skąpi, więc nie chomikuj,
byś wolny ruszył w ostatni taniec,
miłość rozdawaj wśród nieszczęśników,
a coś po tobie w życiu zostanie.
Komentarze (52)
ciekawy,życiowy wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie
nie ma co rozdrapywać starych ran - to juz przeszłość
pozdrawiam karacie:)
Wspaniały wiersz przedstawia życiową prawdę, ale
człowiek mądrzeje kiedy jest przy zachodzie słońca lub
chory. Wczoraj wróciłem z pogrzebu, gdzie zmarł
skąpiec w wieku 60 lat. Owszem dorobili się
milionowego majątku na swoim żołądku, chciwości i
podłości.
Pozdrawiam
U Ciebie jak zwykle można znaleźć wartościowe
przesłanie. Pozdrawiam :)
Z bardzo dobrym przesłaniem, ładny w formie i treści
wiersz.
Tak, warto nie rozdrapywać ran przeszłości, tylko te
nowe fundamenty, stawiane pod lepszą przyszłość, są
istotne. Pozdrawiam :)
Optymistyczny, kilkukaratowy wiersz
żyć dla życia i rozsiewać,
żeby później plonu zbierać
Pozdrawiam serdecznie