Skrucha idiotki
Trudno mi będzie wyrazić skruchę
w tych kilku wersach zawrzeć
jak bardzo czuję się idiotką
kolejny raz
z własnej pieprzonej winy
zniszczyłam coś na czym mi zależało
to nawet nie wiersz
na wiersze nie mam siły
wyznanie głupiej dziewczyny
dla której limit wybaczania się
wyczerpał
został tylko worek cierpienia
i zewsząd krzyczący
dźwięk Twego milczenia
gdybym mogła choć jeden jeszcze raz
głaskać rano Twoją twarz...
najchętniej cofnęłabym czas
wybacz
z zazdrości straciłam nas...
Komentarze (7)
Bardzo piękny wiersz,podoba mi się,choc wyczuwam lekki
zgrzyt w zwrocie-dżwięk twego milczenia-moim zdaniem
ładniej brzmaiłoby -dżwięk twojego
milczenia-poozdrawiam
Bez zazdrosci, nie ma milosci, Ale, tak troszeczke
tylko, ktora daje pikanterii i umacnia nasza milosc.
Zazdrosc egoistyczna, potrafi zrujnowac zwiazek.
Dobry temat wiersza, Podoba mi sie. Pozdrawiam.
Zazdrośc to nieładne uczucie ale czy zawsze
nieuzasadnione ,może lepiej zapomniec ale to już ty
najlepiej wiesz
Mocne zarzuty..sprobuj naprawic kolejny
raz...powodzenia
zazdrość to paskudne uczucie ,ale niestety mocno
związane z miłością ,myślę ,że limit wybaczania
jeszcze się nie wyczerpał ,wiersz pełen emocji ciekawy
Nieraz zazdrość nie popłaca,na pewno nie wszystko
stracone.Jutro też jest dzień, na świat można spojrzeć
zupełnie inaczej.
MOcny wiersz.... pełen wyrzutów do samej siebie...może
warto się zdystansować a potem na nowo...powalczyć...+