Słońce i poeta
Witam cię słońce moje kochane,
W oknie z otwartymi ramionami.
Znów składam ci hołd nad samym ranem
Przeciągając się jeszcze ze snami.
Witam twój pierwszy promyk na ziemi,
Ten, który zapał do pracy budzi.
I chciałbym, jak ty, ciepłem promieni
Wierszem pobudzać miłość wśród ludzi.
Lecz mam przeszkodę i jeszcze sennie
Powiem: łatwiejszą, niż ja, masz drogę;
Bo ty wstajesz i świecisz codziennie,
A ja zabłysnąć kurde* nie mogę.
*kurde -
poeta to też człowiek,
z choinki się nie URWAŁ
i w miejscu tym najchętniej
wstawiłby słowo... INNE.
Komentarze (18)
Pięknie "kurde" to napisałeś.hahaha
Słońce co ranek budzi nas swoimi ciepłymi promieniami
a nam ludziom ciężko niekiedy rozjaśnić promyki na
buziach innych ludzi chociaż tak bardzo się
staramy...Zgadza sie słonko ma łatwiej :-)
O *kurde... :) Ale super wyznanie :)
zaświecisz blaskiem takim że zaczniesz ślepić innych
;) koniec jest świetnie wymyślony ! ..
dobry wiersz, gratuluję poczucia humorku
oj...*kurde:))podoba mi się:))dobra puenta:)
tak, czasem az chce sie wstawic jakies słowo, lecz nie
wypada :) wiersz bardzo ladny
Ja bym raczej wyła do księżyca, bo i tak nie piszę w
dzień xD
Myślę, że przy odrobinie pracy i samozaparcia uda ci
się zabłysnąć, a może juz błyszczysz tylko tego nie
wiesz? porozmawiaj z przyjaciółmi, oni na pewno
"otworzą " ci oczy !!
Tak i to jest prawda! ale...
"i w miejscu tym najchętniej
wstawiłby słowo... inne. "
...a mi to "kurde" pasuje, tez mam ochote czasami tak
powiedziec...a tak na marginesie, wydaje mi sie, ze to
sloneczko to wstaje bardziej poetycko, bo u mnie go
nie ma...:)...podoba mi sie
ładny wiersz!słońce jest w każdym z nas.i świetnie
jest dawać swoje ciepło!
piszesz do bejowiczów którzy czują podobnie ---- ja
*kurde czuje tak samo i ten wiersz bbbbardzo mi sie
podoba
świetny wiersz...witam cię słońce kochane..jaka radość
wstępuje kiedy obudzi się a słoneczko zagląda do
okna...chciałoby się zabłysnąć ...*kurde...
Jakże ważny ten pierwszy promyk na ziemi...Jakże
pieknie go witasz....Bardzo, bardzo mi sie podoba.