Smutek
Moja głowa jest pełna marzeń.
Pocałunki Twoje są jak płatki bzów
delikatne i pachnące, znów budzisz mnie.
Minął kolejny dzień, a ja się
zastanawiam
dlaczego zatrzymał się zegar.
Świat kreci się wokół mnie,
lecz orbita zdarzeń jest gdzieś daleko.
Nie śpię. jakby to miało jakieś
znaczenie
układam plan na wstający dzień,
lecz minut z Tobą tam niema.
Nie dzwonisz, nie piszesz lecz wiem że
myślisz.
Tylko ja i Talmud wie jak bardzo czujesz
się winny.
Komentarze (9)
Mimo smutku ładny wiersz. Pozdrawiam:)
smutno, ale pięknie napisane...a po nocy przychodzi
dzień, właśnie słoneczna niedziela:) miłego dzionka
Smutny wiersz, zatem przesyłam słońca promyczek:-)
Pozdrawiam:-)
Smutne rozmyślania. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Lucyno
Smutny! Pozdrawiam cieplutko:)
pięknie pozdrawiam i radości życzę:))
refleksja i zaduma
pozdrawiam
Smutne rozmyślania, ale świadomość, że on myśli o
peelce, jest bardzo krzepiąca:)
mądra refleksja
pozdrawiam:))