Smutek zwycięzcy
Po głowie snują się wspomnienia,
Strzępki dni dawnych, co przebrzmiały...
Pamiętam: były uniesienia,
Walka o jakieś ideały.
Mój świat pulsował dzikim tętnem,
W chmurach stawiałem swoje kroki.
Dziewczyny wtedy były piękne,
Uczucia czyste i głębokie.
A kiedy w końcu zwyciężyłem,
Losy złośliwie chichotały,
Bo wielkie czasy się skończyły,
Zostało mnóstwo rzeczy małych...
Cóż w życiu może się wydarzyć,
Gdy wielka walka już wygrana?
Zostało mi herbatkę parzyć,
Albo brać kota na kolana...
autor
jastrz
Dodano: 2022-08-02 00:04:05
Ten wiersz przeczytano 1036 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
dołujące przesłanie:(
wojownik nigdy się nie poddaje, nawet jak smutek z
serca się wylewa,
kobity mu trzeba, wtedy myśli
skradały by się do nieba;) miast
błądzić gdzie nie trzeba:))
z przymrużeniem pozdrawiam Jastrzu;)
Madre mysli i piekna forma.
Niezapomniany urok, dla minionych czasów.
Obecnie, kot i herbatka, ileż w tym spokoju,
relaksu...
Podoba się wiersz.:)
Pozdrawam, Michał.:)
Świetny wiersz,
odbieram jako przejście do kolejnego etapu w życiu,
pozdrawiam serdecznie:)
Zawsze można jeszcze coś dobrego zrobić... na miarę
sił i zdolności. Pozdrowionka z uznaniem dla dobrego
wiersza.
Dziękuję za wizyty.
Sotek - tak Marku, jest tu spełnienie, ale spełnienie
smutne. Jeśli człowiek o coś walczył i to osiągnął, to
może się oddać drobnym codziennym czynnościom, takim
jak parzenie herbaty, czy głaskanie kota. Jednak te
czynności nie zapewnią mu takiego poziomu adrenaliny,
do jakiego był przyzwyczajony. I rapem może się mu
wydać, że teraz jego życie stało się puste.
Wielu by wiele dało za spokój z herbatką i kotem na
kolanach. Doceniajmy rzeczy małe.
Doceń herbatkę i kota... :)
Pozdrawiam ciepło :)
wieczór już nastał minęło rano
piękne dziewczyny tylko zostaną
Refleksja, gorycz, ale lepszy msz smutek po
zwycięstwie, niż po porażce, bo jest co wspominać.
Pozdrawiam
:) Jeśli zdrowie dopisuje, zawsze znajdzie się jakiś
powód do radości.
Miłego dnia:)
Ładne wersy, także prawie tak mam...
Widzę w tym wierszu spełnienie. Można by go tylko
pozazdrościć:)
Ładny wiersz.
Pozdrawiam
Marek
Ładny wiersz.
Pozdrawiam
Z goryczą i z dystansem do siebie.
Jeszcze nie.
Jeszcze się nie poddawaj.