Śnieżna panna
Wiersz napisany dwusylabowcami
Śnieżna panna
- Zobacz Kasiu, Asia woła:
- Przyszła rankiem, zanim wstałam,
mroźna, strojna, w puchu cała
płynie, pląsa, toczy koła.
Śnieżnym puszkiem wkoło sypie.
Popatrz, popatrz - biało wszędzie,
mroźno, lśniąco, bardzo pięknie,
lecą z nieba płatki srebrne.
Pragnę złapać wszystkie w ręce,
białe płatki, gwiazdki piękne
zanim wpadną w zaspy śnieżne.
Pragnę tańczyć razem z wiatrem,
gonić sroki, sanki w biegu,
toczyć z górki śnieżne kulki...
Lepmy Kasiu cztery kule
małe, średnie, oraz duże!
Bałwan stoi - dziarska mina,
oczka czarne, nosek z marchwi,
surdut lśniący, śnieżno-biały.
Bałwan lubi mroźną zimę,
temu dziarską miewa minę.
Zima lubi płatać figle,
szczypać uszy, nosy, dłonie.
Szronić drzewa, łąki, pola.
Lubi sannę, w biegu konie...
Ty-y. dn. 3.02.2023 r.
//wanda w./ -- Wanda Maria Wakulicz//
Komentarze (30)
Jak zawsze wybornie
:)
Jestes Wielka Wando Mila. :)
To tyle z moich staran dwusylabowych.
Pozdrawiam serdecznie pozostajac pod wrazeniem piora.
:)
No tak... Można się rozmarzyć... A właściwie,
wspomnieniami cofnąć w czasie... Ech...
Przeuroczy wiersz.
Pozdrawiam ciepło :)
Przeniosłaś w czasie do młodego wieku, kiedy zimy były
zimami i spędzało się czas wolny na saniach oraz
sankach. Konie rżały a nieraz jak pociągnęło i z zaspy
trzeba było z powrotem wspinać się na gnatki (sanie),
z śniegiem za kołnierzem. Miło jest czytać o tym. W
dobrym wydaniu. Dzięki. Pozdrawiam ciepło.
Wandeczko, dzięki Tobie znalazłam się w
latach...dziękuję kochana. Z serca zawsze podziwiałam
i nadal podziwiam Twoje niepowtarzalne wiersze i ich
atmosferę. Dużo zdrówka i o uśmiech proszę :)
Pięknie o śnieżnej pani w treści oraz formie. Dziś u
nas na południu piękne słońce i szafirowe niebo, a
śniegu już prawie nie ma, pozdrawiam ciepło i ślę
serdeczności.
Fajnie:) Liczba kul mi się nie zgadza, bo moje bałwany
były z kul w trzech rozmiarach Napisałabym
"- Szybko Kasiu, lepmy kule:" zamiast
"Lepmy Kasiu cztery kule" i zamiast "temu" "toteż",
ale to nie mój wiersz. Miłego dnia:)
W ciepłej formie ujęłaś owy zimny przekaz:)
Ładny wiersz.
Pozdrawiam Wando
Marek
Dzisiaj jeszcze panna w białym welonie, niedługo
zostanie starą brzydką panną niechcianą przez wiosnę,
która sprawi, że ślad po niej zaginie, gdy mocniej
przygrzeje marcowe słońce ;)
Serdecznie pozdrawiam Wandeczko z podobaniem ciepłego
wiersza :)
Super wiersz w treści i formie...pozdrawiam z uznaniem
Wandziu :)
Witaj
Ech...
Bardzo mi się podoba.
:)))
ładnie i spokojnie
Sprawnie żonglujesz słowem, Wandziu.
Miłego tygodnia
Moje gratulacje. Piękny i ciepły w odbiorze wiersz.
Bardzo dobrze się czyta. Pozdrawiam.
Poetycka zabawa formą w uroczym zimowym wierszu.
Pozdrowionka :):)