somnologiczny prymitywizm
wróżby miewają się dobrze,
zwłaszcza kiedy sny jak w ukropie
szukają dróg bez zakrętów. znajdują
ścieżki zdrowia - full of zasadzkas
i kręcone schody. przyśpieszony oddech
wentyluje przeznaczenie. z wyjściem
przez komin. z potem odkładanym
na później i jeszcze trochę.
zabawmy się w podchody - znajdźmy
zakopane światy - senne landszafty -
naiwne lasy, słońca jak słoneczniki,
baranie chmury w owczym pędzie
po lazurowym kiczu.
wyrwijmy ze snu niezabudki i róże -
ukorzenią w nas niebo(?) ogień(?)
strumień myśli powiedźmy do źródła.
czerpmy bez szemrania wodę -
w kolejnym śnie ogrzejemy nad dłońmi
śnieżne czapy przesłaniające widoki.
Komentarze (47)
:)
:))
Pozdrawiam, kingo :)
tak najprosciej,pozdrawiam
marcepani, jest też teoria, że można na jawie,
świadomie "programować" swoje sny. Sprawdzałam na
sobie, gdy pewien koszmar sprawiał, że bałam się
zasypiać. Po części udało się - zadziałało, choc nie
identycznie z tym "programowanym" scenariuszem, ale
skutecznie pozbyłam się tego koszmaru. :)
"full of zasadzkas" :) nigdy nie wiadomo co się
przyśni, w tym sensie można popaść w pułapkę własnej
podświadomości - czy pierwotnej? podobno nasz mózg
podczas snu znajduje szereg rozwiązań na wiele
trapiących nas problemów... tylko jaką rolę pełniłyby
wtedy koszmary :) tego nie rozumiem. ale wiersz fajny,
bogaty w słowo.
Oj, bywaja wymowne, Mario. I te kolorowe, i te mroczne
- część nas którą wypieramy ze świadomości, chroniąc
się i jednocześnie tracąc kawałek siebie.
Dzięki za Twoje czytanie :)
Kolorowe sny - bywają piękne i wymowne. Potrafią
uprzedzić przed nadchodzącym złem, a wtedy mniej
wszystko boli, bowiem człek już zdąży wewnętrzny
parasol rozwinąć.
klaryso -
ps. Dobrałaś świetną krótka publikację celującą w
punkt moich dywagacji. :)
klaryso dzięki za Twój komentarz - głosy instynktu,
które łączą nas z tym co w nas pierwotne (stąd -
prymitywne, jak u ludów pierwotnych). Tytuł jest
kluczem do odczytania tekstu.
Pozdrawiam serdecznie :)
(...)Sny to nic innego jak głosy instynktu z naszej
podświadomości, czyli najcenniejsze podpowiedzi.(...)
http://www.umysl.pl/psychologia/pod_sny.html
Ja tylko cytuję, a sny mam zawsze kolorowe;-)
Bardzo dobry wiersz, grusz-elu.
Dobranoc:)
Skoro prymitywizm w tytule, to nic dziwnego, że
pojawia się takie skojarzenie ;)
O widzę, że i Janinie się on skojarzył:)
Grażyno - mam podobne zdanie :)
Re: Ela, nie, nie do końca chodzi tylko o śnieżynki,
ot po prostu ta naiwność też potrzebna, a nawet jak
wiadomo bywa też doceniania, choćby u takiego
Nikifora.
Dobrej nocy życzę.