Spontaniczność jesienna

konstruktywna relacja z mężczyzną może się udać mimo
niesprzyjającej pogody i pory roku...pozdrawiam

uroczo cieplutko o tych chwilach szczęścia:-)
pozdrawiam serdecznie:-)

pięknie dziękuję za czytanie i komentowanie -
pogodnego dnia wszystkim czytającym :)

cudny wiersz marcepanko :)))

Na wszystkie trzy pytania odpowiem twierdząco. Mogę
obsypać gwiazdami, zapanować nad chaosem czyichś myśli
i uczynić zwykły wietrzny dzień wesołym. Mogę jeszcze
wiele więcej... Dla swojej Pani. Ale to nie Ty.
Życzę Ci, by ten, do którego napisałaś ten wierszyk
okazał się Twoim Panem.

Lubię tu przychodzić...
:)

Marcepani w ukłonie!

Tak Marcepani , zaczarowałas mnie tym wierszem chodzi
za mną od rana - bardzo urokliwy tekst , brawo ty !
Całus

O, Kochana. Ukłon do ziemi za ten wiersz i jego
piękne, ciekawe strofy. + i Miłej soboty.

:)
Ciekawe, jak Ty zinterpretujesz/odbierzesz mój
wiersz...

dziękuję Sławku - ciekawie interpretujesz :) co prawda
mój zamysł był odmienny - ale niech Ci będzie :) co do
literówki - to jej tu nie ma - ta forma (czyli
okiełzanie) jest również poprawna - sprawdź w
słowniku. pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Wyczytuję w wierszu pytanie do mężczyzny, czy zajmie
się kobietą, która jak wiele innych często albo od
czasu do czasu jest albo ma "bez ładu i składu",
"roztrzepana", plączące się myśli w galopie, pragnie
być okiełznana (uwaga, tu u Ciebie literówka), potrafi
być histeryczna. :)
Życzę Marce(linie?) udanego weekendu.

ładny ciekawie napisany wiersz
serdecznie pozdrawiam

zakochaniem?
nie wiem, ale miło się czyta o takich chwilach :)
pozdrawiam z uśmiechem

ładnie :)

Jesień z lekkością nieomalże wiosenną. Tajemniczy i
milczący Pan wysłuchujący szczebiotliwego monologu.