Sroka
Na brzegu karmnika
leniwa sroka usiadła
skrzeczała okropnie
i słoninkę kradła.
Zdziwiona sikorka
spogląda na wronę
która dziób otworzyła
i patrzy zaskoczona.
Bezwstydna sroka
po cichu się skrada
po sroczemu gada i gada
słabsze ptaszki okrada.
Patrzy w prawo i lewo
i łepek przekrzywia
dlaczego sikorka i wrona
złodziejką ją nazywa.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2015-04-13 13:19:52
Ten wiersz przeczytano 1135 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Mewy z nad morza fruną w głąb lądu. Z mojej obserwacji
wynika, że to one a nie sroczki są złodziejkami,
wpadają w środek gromadki ptaszków i pożerają w mig
cały pokarm. Kto silniejszy ten lepszy? Ciekawy
wierszyk. Serdecznie pozdrawiam.
Życiowa refleksja. Ładnie ujęty wiersz. Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
witaj ....jestem szczęśliwa że pokonałam kolejny raz
tą cudowną górę ...Halinko Ona jest coraz łatwiejsza
do pokonania jakby bardziej gładka wydeptana tysiącami
nóg często bosych byliśmy trzy dni w
Mediugorje...opowiem ci więcej tylko troszkę pozbieram
się po podróży i odwiedzę Ciebie;-)))))
pozdrawiam
Fajna refleksja.Pozdrawiam:)
Dobra refleksja dla dzieci.
Pozdrawiam:)
i sroka buduje swoje imperium. pozdrawiam
Tak jak niektórzy ludzie przy żłobie,tak ptaszki przy
karmniku się ustawiają:))
Fajnie to wymyśliłaś Halinko.
Miłego wieczorku Halinko życzę:)
Niektorzy to sie potrafia ustawic:-)
Refleksja humorkiem Halinko. Miłego:-)
Sroka wie jak się urządzić. Kradnie nie tylko
błyskotki. Pozdrawiam
tak jak w przyrodzie często jest tak życiu
ludzkim,,,pozdrawiam
ładną bajeczkę ułożyłaś dla dzieci....ja wczoraj też
ułożyłem o dwóch srokach ale dla dużo starszych....
Sroka lubi błyskotki. Jak byłam mała i młoda to
chodziliśmy sprawdzać srokom gniazda, może ma coś
ciekawego i znaleźliśmy małe nożyczki. Pozdrawiam.
Tak sie juz przyjelo :) pozdrawiam