Światło Wiosny
Dla tych którzy na nią niecierpliwie czekają
… i rozbłysnąłeś, blady, ciepły
świcie
Muskając ciało rozżarzonym błękitem,
Nadzieję niosąc oddalonym tęsknotom,
Nasycając serce dziewiczą cnotą,
Przybierasz magii drzewom, czarując baziom
kocim,
…. By napłynęły… Oskrzydlone
emocje,
Rozgrzeszone nadzieje, na powrót
przepłoszonym marzeniom,
Zdałoby się, że ciągle świta, na przekór
krótkim dniom,
Otrząsnęła Matka krople kryształowej
rosy
Napełniając duszę Twą nieposkromionym
blaskiem,
Wlałaś w postaci miliony siebie, by nastała
jasność,
i… Płatki rozchyliłaś ku niebu,
jaskrawością przesycone,
Muśnięty czar skrzydeł motyli, na powieki
rozlałaś zemdlone,
A teraz trzepoczesz nad zadumaną skronią,
budząc zamknięte światło …
i…Zakochałam się w Tobie na Nowo,
Moja WIOSNO.
O Porwij mnie proszę do tanga, niech
zahuczy wtem staktao
Z ikrą, siłą, namiętnością pełną,
…aż nastanie…lato
Komentarze (2)
Bardzo lubię wiosnę, też o niej dziś pisałam ale Twój
wiersz całkiem inny
ładne opisy, lekkie pióro - podoba mi się.
Mmm jak pięknie :) również kocham wiosnę i od wczesnej
jesieni na nią czekałam. Ma swój urok, pozdrawiam
ciepło