szept
W kropli łza jak szept ciał
w odechu dnia roskoszy smak
Gdzie sen jak ognia cień ,
jak wspomnień blask słodyczy
ten czar , po przez seny blask w odchłani
dnia widok dwóch ciał i łyk roskoszy
szept namietności spowity dniem i
ciepłym snem .
Komentarze (4)
Szkoda, ze znowu coś zaginęło, ale wtedy może nie
powstałby taki wiersz,
Mow tylko szeptem, tak jest najczulej. coz moge wiecej
dodac?
Pozdrawiam, chociaz mowia, ze nie wolno pod wierszem,
ale ja sie z tym nie zgadzam, wiec raz jeszcze
pozdrawiam z usmiechem:)
taki spokojny , ciepły .pozdrowienia
piekna miniaturka wprowadza w kraine marzen i powoduje
usmiech na twarzy brawo pozdrawiam:)