Szukając przyczyn
Coś cię rani, sięgasz tłumaczeń,
boisz życiu spojrzeć się w oczy,
pragniesz szybko ranę opatrzyć,
w pocieszeniu szukasz pomocy.
Nie wystarczy bandaż na duszę
i z życzliwych kompres na serce,
czasem trzeba po prostu skruszeć,
żeby ulżyć swojej udręce.
I na własnych skupić się błędach,
szukać cudzych, to wisieć w próżni,
od swych myśli się nie opędzać,
a zrozumieć przyczynę różnic.
Czasem starczy wstrząsowa lekcja,
by się wróg stał znów przyjacielem,
ale kiedy wda się infekcja,
ciąć już trzeba będzie skalpelem.
Komentarze (25)
karaciku oby nie trzeba było używać skalpela w takim
celu:)))Przyjaźń nie wymaga rżnięcia:) 3 zwroteczka
jest cuuuuudeńkiem. Musiała ja by sobie skopjować a
potem wkleić ale zdurniała już, czy można...
Aż się boję. Siedzieć za wierszyk brrrrr
Kiedyś słyszałam takie słowa: "Że tylko człowiek
doświadczony przez życie może pisać piękne wiersze"
Myślę że Ciebie życie wyjątkowo doświadczyło :)
"czasem trzeba po prostu skruszeć,
żeby ulżyć swojej udręce"
Bardzo wiele mądrości jest w Twoich wierszach.
Podziwiam, doceniam :)
Tak jak piszesz naprawianie świata należy od swoich
wad i swoich błędów...
karatowy, mądry wiersz.
Pozdrawiam:)
Gdy cię coś rani - sięgasz tłumaczeń,
boisz się życiu zaglądać w oczy,
pragniesz szybciutko ranę opatrzyć
i w pocieszeniu szukasz pomocy.
================================
jednak 'się' tu potrzebne, ale w innym miejscu
Temat - na TAK. Wykonanie na mniejsze 'tak',
szczególnie pierwsza strofa mi podpadła. Wyrzuciłabym
"się" w drugim wersie i też coś w ostatnim trzeba
pokombinować, ponieważ nie płynie.
Niby po 9 sylab wszędzie, a haczy.
----------------------
Gdy cię coś rani - sięgasz tłumaczeń,
boisz życiu zaglądać w oczy,
pragniesz szybciutko ranę opatrzyć
i w pocieszeniu szukasz pomocy.
----------------------------------------------
(spojrzeć się - to 'się' mi nie wszędzie pasuje,
ponieważ ja go rozumiem jako zaimek zwrotny, mówiący o
tym, że sprawca czynności jest jednocześnie jej
odbiorcą. np. myję się = siebie myję, wszystko w
porządku, ale patrzę się = to już głupio, wystarczy
moim zdaniem 'patrzę na ciebie, patrzę za okno'
itd.
Dobry wiersz!
Witaj - gdy rozwazania podobne, to nie wielka roznica
w mysleniu, a takich zyciowych lekcji na bok nigdy nie
odkladam...ladny i szczery wiersz...pozdrawiam
witaj,masz rację konieczna jest rozmowa z samym sobą
tak szczerze aż do bólu,dopiero później można wyjść na
zewnątrz,tak staram się robić ale zawsze są mniejsze
lub większe opory wewnętrzne ale jak radość w duszy
gdy się je pokona,ukłony
Życiowy, logiczny, trafny:)
O,niełatwo wyrazić skruchę:)Bardzo dobry wiersz.+++
Bardzo mądry życiowy wiersz, pozdrawiam.
Nie wystarczy bandaż na duszę
i z życzliwych kompres na serce,
czasem trzeba po prostu skruszeć,
żeby ulżyć swojej udręce....
bardzo mądre słowa - chylę czoła
Lubię Twoje mądrości życiowe zawarte w wierszach:)
Pozdrawiam