Tajemnica II...
Mojej prawdy nie mogę wyjawić
więc ją chyłkiem ukryję głęboko
a codzienność wypełnią znów sprawy
przeznaczone widowni szerokiej.
A więc wiosna z jej całym majdanem;
młode trawy, zawilce na skwerze,
ptasie trele o czwartej nad ranem,
nowe wiersze na białym papierze.
A więc wiosna, bo ta jest dla ludzi,
ich miłości te pierwsze, kolejne
i ta radość co każe się łudzić
że to on, że to ona, na pewno.
Mojej prawdy nie mogę wyjawić
bo już dla mnie jest ona nieznośna,
więc już lepsza codzienność i sprawy,
które każą mi myśleć o wiośnie.
Komentarze (23)
Sympatyczny, sprawny wiersz. Dobry rytm i rymy.
"Mjadan" wydaje mi sie znajomy :). W sumie bardzo
udany. Pozdrawiam.
Wiersz bardzo "fajny" a nawet bardzo dobry; podziwiam,
ze wyłamujesz się z nałogu pisania codziennego ("ach,
ci poeci codzienni")
hmm... tajemnice kuszą..nawet te trudne do
zniesienia..ciekawie napisane wersy
Piekny,rytmiczny wiersz.Odkrywasz delikatnie
tajemnice swej duszy,w ktorej kroluje muzyka i
spiewaja ptaki...
Poetyka w całym tego słowa znaczeniu. Wiersz daje
nadzieję i jednocześnie niesie trochę smutku, moje
ulubione połączenie w czytanych wierszach. Pozdrawiam!
Sabinko, jak zwykle, wspanialy wiersz! Dziękuję za
powitanie, wzruszylam sie.... i wybacz moje dlugie
milczenie.
To że prawda wyjawiona trywializuje się- bo podlegać
zaczyna osądowi wielu- to rzecz ogólnioe znana. Ale tu
dodatkowo jest dobrym leitmotywem (choć nie tylko na
tym zabiegu skonstruowany jest ten dobry wiersz)
każdy z nas ma swoje tajemnice takie znośne lub mniej
i do nas należydecyzja z kim się nimi podzielimy
-ładny wiersz
Otuliłaś swoją prawdę pięknymi słowami, a Twoje
postanowienie musimy uszanować.
Wiosna budzi w nas nadzieje i rozkwita w nas
uczuciami. A codzienne sprawy nie pozwolą Ci uciec od
siebie.
Właśnie po to jest tajemnica żeby jej nie wyjawiać.
Wtedy sytuacja nabiera uroku , tak już od zawsze było
że tajemnicze ma różne twarze i każdy czeka kiedy je
pokaże...i to jest piękne.
Tajemnica,to tajemnica,nie zawsze można wszystko
powiedzieć,a ponadto mowa jest srebrem itd.Wiosna za
to piękna i miłości i radości wiele,aż serce się
raduje.
tajemniczo zabrzmiały słowa,
a w oddali echa wiosenne
wzbudzające uśmiech na twarzy,
malowane błękitem zwiewnie
Ja tych odczuć całych promiennych,
przesyconych słońcem, zielenią
życzę Tobie każdego ranka
- niech się z tęczą chwile zamienią…
bardzo przemawia do mnie twój wiersz...gdybym
potrafila tak pięknie pisać brzmiałby on podobnie
podana wiadomość ze tajemnica zaczyna intrygować
ogólnie to taki mały pazurek wiersza a wiosna i tak
przywiedzie tą słodką ładnie ułożone strofy klimat
utrzymany ciepły