Tajemnicze dźwięki 3
Kolejna cześć muzycznych przygód.
Tajemnicze dźwięki 3
(kto tu robi zakupy?)
Szefie! Szefie! – Mam wiadomość:
to jest właśnie ten jegomość,
który kupił sklepu pół,
kładąc kasę tu – na stół.
Wszyscy patrzą w stronę TiVi
i nie mogą się nadziwić –
w telewizji występuje
gość, co u nich sprzęt kupuje.
Ooo! Pamiętam dzień wspaniały,
jak przyjechał w nerwach cały
i palcami pokazując
(chociaż trochę sklep rujnując)
kupił wzmacniacz i gitary,
też głośników ze trzy pary
i saksofon tenorowy –
wszystko kupić był gotowy.
A w rozmowie zdradził nam,
czemu taki właśnie plan
postanowił wdrożyć w sklepie,
aby poczuć się ciut lepiej.
Otóż prawda była taka:
iż trafiło na biedaka,
że sąsiedzi głośno grali,
no i jemu spać nie dali.
Więc pomyślał – zemsta będzie
i tak przybył do nas w pędzie.
Reszta jest już dobrze znana:
ćwiczył w nocy aż do rana,
ćwiczył rano aż do zmroku.
Tym sposobem – krok po kroku
dopiął swego… połowicznie –
zamiast zemsty – gra prześlicznie,
a Graidło wykrzykuje:
– To nasz człowiek koncertuje!
– Koniec przerwy, wyłącz TiVi,
bo się klient niecierpliwi,
czeka w sklepie, sprzęt wybiera,
może czeka go kariera –
może za rok, dwa lub trzy
też ujrzymy go w TiVi.
Komentarze (11)
Pozdrawiam z podobaniem :)+
Fajnie się czyta płynnie lekko i na wesoło :)
Pozdrawiam Rollo :)
(P.S. zrobiłeś już kopię zapasową swoich wierszy zanim
zamkną portal?)
Super!
Przeczytałam jednym tchem!
Serdecznie pozdrawiam
Nieważne. Ważne żeby zapłacił. A jak będzie pilnie
ćwiczył, to być może do sklepu zgłosi się jeszcze ktoś
(w ramach zemsty).
I biznes jakoś się kręci...
Fajne, :D
Czytałam z przyjemnością i uśmiechem. Pozdrawiam
serdecznie:)
Interesujacy
hihihi.. fantastyczny. Milego wieczoru :)
:)) dobre
Pozdrawiam :)
hahaha. Świetny!
Nietypowa zemsta. Tekst jest pełen humoru i ironii.
Pozytywny przypadek dla owego kupującego.
(+)