I tak trwa zima
Zimny dreszcz jak wbita igła
I wszędzie biel i dal przede mną
Czarne ptaki na bieli pokładzie
Bujają się na gałęzi jak statek na fali
Wiatr chwieje nimi i żałośnie zawodzi
Coś ze środka mnie wydostać się boi
Stłumione słońce za chmurami
tylko przebłyskami mami
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.