TEATRZYKI
W starym teatrze, no cóż,
premiera! Jak w Moulin Rouge!
… a kiedy na finał
opadła kurtyna
- aktorów zasypał kurz.
LEGENDA
Wanda utopić się chciała.
W ostatniej chwili złapała
się tej przysłowiowej
deski ratunkowej,
lecz deska była spróchniała…
URATOWANE?
Facet pełen ikry, miły,
wyciągnął ostatkiem siły
z szalejącej wody
kilka rybek młodych,
żeby się nie potopiły…
WNUKOLANDIA
W moim mieszkaniu w falowcu
świetnie bawimy się w łowców
a kiedy w połowie
pęka poduszkowiec
- pędzimy na kołderkowcu.
(Mam tylko nadzieję,
że nie zdziecinnieję)
Komentarze (52)
Na wesoło i to najważniejsze.
rozbawił ;))
*ostatni
Świetne, a ostatnia rozbawiła mnie )))+
(mnie) :)
Rozbawiłaśnie niemożebnie.
Ostatni to miodzio!
Pozdrawiam serdecznie:)
Pani Aniu dobrze się czyta Pani Limeryki - uśmiechają.
Pozdrawiam.
Aniu, wspaniałe Limeryki, czekam na kolejne, uśmiecham
się czytając. Któż to wie co nas czeka, ale może
nie...serdeczności dla Ciebie :)
dla mnie to fraszki
bo w limerykach chętnie czytam miejsce akcji w
pierwszym wersie
ale jestem na TAK
Czuć dobro...Piękny i taki sercu ciepły. Pozdrawiam i
uśmiech zostawiam :-)
Anno
Żeby zakończyć temat emigracji kosów, powiem, że jedne
ptaki tego gatunku emigrują na okres zimy, a inne
zostają. /Od lat mam je w swoim ogrodzie gdzie
gniazdują ispędzają zimę./ Dotąt nie jest wyjaśnione
przez ornitologów, co jest tego przyczyną.
Dobranoc.
Witaj
Jak zwykle efektownie.
A kosy Droga Aniu zimują u nas i tylko drozdy
odlatują.
Pozdrawiam.
Super do śmiechu...pozdrawiam Aniu.
Falowe i " poduszkowe" limeryki na chłodne dni,
rozgrzewają usmiechem,
Pozdrawiam ciepło Aniu, dzięki za odwiedziny i
komentarz
Świetne limeryki... pozdrawiam ciepło Aniu:)