Tej nocy
Tej nocy od westchnień gorącej
zasnąć nie było nam dane,
we mgle kroplami chłodzącej
splotły się usta rozedrgane.
Zatrzepotały skrzydła uniesień
na wietrze szumiącym miłoscią,
jak tęczą barwny wrzesień
zachwycam się twoją czułością.
Tej nocy szeptem mówiacej,
gdy dotyk mą duszę rozpalał,
rozgrzanych ciał żarem płonącej
twój erotyzm mnie zniewalał.
A okrzyk spełnienia rozproszył
mgłę gęstą od niepewności,
szczerością nas zaskoczył,
że to nie seks lecz dar miłości.
autor
saham
Dodano: 2010-06-04 06:14:19
Ten wiersz przeczytano 569 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
cudowna noc....i ładny jej owoc w postaci wiersza
witaj, zaskoczyłeś pozytywnie, ładny i ładnie napisany
wiersz. pozdawiam.
piekna i zaskakująca byla ta noc, tak jak Twój wiersz
:-)
jakie piękne:))