Teraz ja
W...
Kto Ci kazał?
Czy ktoś prosił?
Żebyś tak cholernie szalał?
Tylko ja zrozumiem.
Tylko ja posłucham.
Inni powtórzą jedynie, co podpowiem.
Ale nie tego Twoja pustka szuka.
Nie to ten pancerz chroni.
Wystarczy otworzyć, kiedy ktoś puka,
bo może właśnie on Cię obroni.
Tak jak Ty dbałeś,
teraz tak ja pomogę.
Tak jak Ty pocieszałeś,
teraz tak ja ukołyszę.
Może do snu.
Może od płaczu.
Ale wiedz, że będę zawsze tu,
nawet kiedy nie zrobisz hałasu...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.