tęsknota
serce me rysą ranę wciąż głębszą
szarpnięciem ostrza odznacza
w życia przystankach malując wyraźnie los
okrutny tułacza
łzy ,których inni nie widzą wcale brzeg
powiek w kryształ zmieniają
gdy do spokojnych snów chcę się udać
ukłucia ich dokuczają
pozwól niech bliskość twego uczucia w
stronę mą lekko się skłoni
miłości płomień zapali na nowo żar jego w
sercu odsłoni,
pozwól zapomnieć o wszystkim co dotąd
dręczyło i mocno bolało
zawieś zasłonę na drogę krętą by na niej
nic nie ostało
pozdrawiam paolmaol
Komentarze (2)
Tęsknota ciepłem serca przyjaznym spojrzeniem nie jest
trwogą a olśnieniem wyrażona bo jest nieodłączna
miłości Bardzo piękny wiersz w wymowie to poezja
słowa.. dobry przesłanie miłość wzbogacona tęsknotą
serdeczną
podoba mi się. w zyciu nie wolono nieczgo zalowac. tak
jest poprostu lepiej :)