Tolerancja
Jarkowi z Żoliborza
Namolna, ale miła jest postać; brat łata
Alem ja mocno gorszy ; persona non grata
Żyjemy w starej Anglii, nie w rozpustnej
Francji
Trudno się zmuszać ciągle do tej Tolerancji
Te odgłosy, zapachy, ta Extravaganza
Są bardzo dokuczliwe, i ta Tolerancja
Co Ją podobno mamy, ale żyć z nią trudno
Wrednie niekomfortowa, bodajż było
nudno!!
Tak wolno myślom naszym wyrastają
skrzydła
Niby małe, a duże imponderabilia
Lekceważone,potem znów przyjdzie je zjeść
Ciągle implementują życia twego treść
Oślepione osiołki przez księży i mułłów
Już nie widać że życie to miliard
szczegółów
i jego kotu
Komentarze (39)
Chciałem skończyć i nie umiałem to
dałem troche wazeliny. Wszyscy to lubię. Nie mam
twojego talentu to czasem kombinuję jak koń pod górę.
Szacun Złoty Piesku.
Przekaz jest czytelny, choć nie do końca zrozumiałem
ostatnie dwa wersy.
Poza tym fajne.
Putin nie robi wrażenia,aby miał jakieś poglądy.
Dziekuję ze czytacie Kochani Poeci.
Szacun jak nie wiem.!!
Myślę tak jak w komentarzu jastrz. Pozdrawiam
serdecznie, beztroskiego dnia:)
Commonwealth- to zawsze Brytyjczyków wyróżniało.
Mówili o sobie- jesteśmy inni.
Osobiście żałuję, że z UE wyszli- choć nie ukrywam
rozumiem.
Swego czasu proponowali będąc w Unii, żeby uznać
odrębność każdego państwa członkowskiego.
Różni- razem.
Bo różnimy się my kraje, różnią się narody.
Językiem, przeszłością, historią.
I to nie jest złe- nie można wszystkich pod wzór- tu
nie Sevres.
I to też jest tolerancja.
Tolerancja to elegancka nazwa obojętności. Oczywiście
- pewien margines tolerancji trzeba mieć, by nie
skonfliktować się ze wszystkimi. Ale też trzeba
założyć sobie z góry granice swojej tolerancji. Jeśli
np. ktoś toleruje poglądy pana Putina, to niech nie
liczy, że ja go będę tolerował.
Ten wiersz głównie do kotów jest,
adresat lubi autofellację, więc na zrozumienie nie ma
co liczyć.
nadzieja w kotach.
Szacun Kochani!!
uwielbiam koty te mądre istoty
Kot Jarka zrozumie, w przeciwieństwie...do Jarka;]