Trzy limeryki kryminalne (po...
Kostek Chamidło ze wsi Chobienia,
lata raz siedział za pomówienia.
Ludzi ciągle znieważał,
i jeszcze się odgrażał.
Opluł też wszystkie ściany więzienia.
Pijaczek Lulek z miasta Koszyce,
zadźgał raz teścia w ślubu rocznicę.
Wkrótce po tej ,,robocie,,
miał wyrok: dożywocie.
W czasie widzenia dźgnął połowicę.
Skazali Johna koło Miami,
,,na jedno krzesło za sos z grzybkami’’.
Taki wyrok orzekł sąd,
ale ktoś wyłączył prąd.
Udusił go kat swymi rękami.
autor
Maciek.J
Dodano: 2022-12-02 13:14:41
Ten wiersz przeczytano 780 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
dziękuję wszystkim
Chyba pierwszy najlepszy moim zdaniem oczywiście.
Pozdrawiam :))
Świetne, bardzo makabryczne, pozdrawiam serdecznie
Maćku.
I co to da te opluwanie, ale można.
Fajne wszystkie.
Śmieszne, choć nie do śmiechu :-)))
Super! :)
Pozdrawiam
Ale tu dziś ironii.
Wesoły koncentrat. Pozdrawiam serdecznie
Drugi - dla mnie bomba :):)
Napiszę - kryminalnie, ale z podobaniem. Lubię czytać
mocne kryminały, szczególnie nocą, bo wtedy mam czas
hahaha :)
Pozdrawiam Macieju :)
Napiszę - kryminalnie, ale z podobaniem. Lubię czytać
mocne kryminały, szczególnie nocą, bo wtedy mam czas
hahaha :)
Pozdrawiam Macieju :)
Krwawo ale fajnie;)
dobrego wieczoru Maćku:)
No toś pojechał po bandzie Maćku,
makabreska w ironicznym wydaniu.
Pozdrawiam życząc miłego wieczoru:)))
Za bortem Maćku:). Pozdrawiam
Makabryczno-ironiczne, ale świetne!
Pozdrawiam :)
Maciej Rozpruwacz Kryminalny.
Nie ma bata na takich?
Głos mój i szacun jest twój!