Trzynaście
Kroki
– myślę: kto tam?
pewno ty na schodach
widać wizjer
zawodzi
ani żywej duszy
jest coraz
zimniej
nie wystarcza nawet
sweter
z ciucholandu
dziurawy
ściana
lodowata
biała pani życia
kartka pusta od miesiąca
nie raczyłem jej zapisać
przyszła
nocą
w twoim płaszczu
jakaś pani
śmierć
autor
Doktor Zawisza
Dodano: 2008-07-24 14:42:48
Ten wiersz przeczytano 427 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Hmmm.....czy koniecznie trzeba w tym wierszu "czytać"
dosłownie słowo /śmierć/ - myślę, że celowy zabieg
poetycki! Skoro Zawisza - to Doktor skutecznie udziela
pomocy ;)
ciekawy :] szczególnie koniec zaskakujący
Bolesna wymowa wiersza Czekanie i gdy
niespełnienie.Bardzo dobry wiersz.Brawo!
podoba mi się klimat tego wiersza.
Coś jest w tym wierszu...