Twoje oczy
Znużony, cierpiący, szukając w ciemności
Twych oczu błyszczących, dwóch gwiazdek
miłości
Wskazujących mi drogę jak Gwiazda
Polarna
Strudzonemu wędrowcowi gdy noc jest
czarna
Otacza i zasłania do celu drogę
Gdy błyszczą jak szfir zagubić się nie
mogę
Tyś jest mą drogą, mym celem ,mą gwiazdą
Świecącą nad życia mego chwilą każdą
Która przychodzi do mnie codziennie,
Jest w duszy mej ,sercu i ciele
nieodmiennie
Na wieki zamknięta w miłosnym potrzasku
Bądź na zawsze ze mną w Twych oczu
blasku.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.