Tylko pocałunek
Ust muśnięciem pozostawił wiersz na
dłoni.
Rozpoczęła czytać bajkę o niej, o nim.
Baśń toczyła się, nie mając wcale końca.
Wtem ją zamknął sielankowy, siódmy
rozdział.
Siódme niebo - ono było dla nich
przecież.
Dusza plotła nieprzerwanie ecie pecie.
W lustrach oczu przygodowy film się
toczył.
Serce płonąc chciało z piersi jej
wyskoczyć.
Pan oddalił się zaś mówiąc: - Do
widzenia.
Gdybym lata miał te, których dzisiaj nie
mam...
Pani, wryta jak ten posąg, stała w
tłumie.
A to przecież był zwyczajny pocałunek.
Komentarze (26)
Na miłość ! - skąd Ty to znasz? - przemowiło, zabolało
- zawarło się w Twoim wierszu. -I nie chce wciąż
zgasnąć.
Piękny bolesny wiersz
Pozdrawiam serdecznie:))
Miłością - będziesz jak bożek antyczny
Kapiący złotem na świetnych ołtarzach;
Pozdrawiam
słodki wiersz:)
Pięknie,a był to tylko pocałunek.:)
No po prostu śliczny! Pozdrawiam Magdo :)
pocałunek ma moc...
+ Pozdrawiam
Jeszcze jedna piękna dziewczyna w trawie, i piękny
wiersz. Lubię takie połączenie piękna. Miłego wieczoru
Magdo i +
cóż to był za pocałunek .. cudeńko .. magdo ..
OK Jeszcze raz dziękuję - miażdżyca się dobiera -
stara cholera
Pięknie romantycznie - górna półeczka. Dziękuję bardzo
za poprawi Ukłony
zgadzam się z przedmówcami...wiersz cudeńko:)
Tu byłbym skłonny zamienić "zaś"(to raczej nie pasuje
do tego wiersza)
na "jej" ale to tak tylko na moje:)
Pozdrawiam Madziu:)
Prześliczny wiersz!
Pozdrawiam Magdo :)
Tylko pocałunek, a tak pięknie :)
jeden pocałunek znaczy więcej, niż tysiące słów
dobry pomysł i przekaz :)