***
ściemnia się ściemnia nad Polską
dźwięczą niebieskie przestrzenie
poprzez wiatr głos do nas woła
z chórem cykad co szeptem
brzęczą — Kora Kora Kora
autor
Czarek Płatak
Dodano: 2018-07-29 01:15:57
Ten wiersz przeczytano 736 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
smutno, prawdziwie...czuję, słyszę cykady...
piękna pożegnalna miniaturka - smutno...
pozdrawiam
Czarku piękna pożegnalna mini;)pozdrawiam cieplutko;)
Pięknie w hołdzie dla wielkiej artystki.
Pozdrawiam :)
Powtórzę się...
"Lucciola, Lucciola, Lucciola
Ktoś woła, woła mnie poprzez wiatr"
Kora tworzyła piekne teksty...świat bez niej bedzie
smutniejszy ...
Pozdrawiam
Dziękuję przeserdecznie za odwiedziny.
Idę smutać dalej...
tak, właśnie...
Ciekawy wiersz, pozdrawiam :)
Subtelna pożegnalna miniaturka.
Pozdrawiam Czarku
Pięknie
Dziwnymi drogami chodzą skojarzenia. Z powodu
ostatniego wersu, oraz
tych "dźwięczących niebieskich przestrzeni" przyszedł
mi na myśl okrzyk "Tora! Tora! Tora!"
Msz to piękny wiersz pożegnalny.
Miłej niedzieli:)
zamarły słowa
drzemią klawisze
stalowe ostrze
przecięło ciszę
już nic nie boli
świta pomału
opadła ręka
i czarny całun.
szare miraże
boskie Buenos
o! Nie rób tyle hałasu
Eksplozja
krakowski spleen
Kora odchodzi do hadesu na pół roku. Później, na
kolejne pół roku powraca na ziemię do swej matki
Demeter.