Uciekają mi...
Uciekają mi widzenia,
których tyle pamiętałem.
Zasłaniane chmurą cienia,
ulotnością swą nietrwałe.
Uciekają mi marzenia,
których tyle wspominałem.
Idą drogą zapomnienia,
do powrotów nie dość śmiałe.
Uciekają mi istnienia,
których tyle napotkałem.
Giną często w oddaleniach,
takie ciche, takie małe.
Uciekają mi obrazy,
które były moim trwaniem.
Ale błędy i zakazy,
zniweczyły ich powstanie.
Wszystko stało się nicością,
zagubiło w drodze życia.
Między życia prawdziwością,
a jedynym sensem życia.
Komentarze (7)
A ja myślę, że tak naprawdę nic nie ucieka, że
wystarczy tylko odnaleźć to w sobie....
Czasem się gubimy w życiu, w jego kartach...ucieka nam
to co najwazniejsze, zapominamy to co piekne...bardzo
ładny wiersz...
Wiersz bardzo mi się podoba. Nie wnikam w
niedoskonałość warsztatu. Jest bardzo mądry treścią.
Mówi o życiu i tym co w nim mija, czego żałujemy lub
co wspominamy.
Wiersz rzeczywiście ładny. Coś jak rachunek sumienia.
Wartościujesz to co jest istotne i mniej ważne.
Ciekawy.
Życie przelatuje nam między palcami, ale możemy w
pamięci zachować niektóre chwile, pielęgnować te
najlepsze wspomnienia, wiersz ładny, ciekawy w wymowie
uciekają marzenia, chwile będące sensem życia mgła we
wspomnieniach zasnuwa, jeszcze widzimy ale nadziei już
nie ma...bardzo ładny wiersz, tylko "i są coraz
bardziej małe."jakoś zgrzyta
dużo sie dzieje ale gdy nie jest niezwykłe nieraz
zapominamy zawsze jest jednak szansa Rozrachunek
wspomnień w wierszu ładny wiersz w wymowie szczery i
takie jest życie wielu z nas a wiec sugestywny bo
prawdziwy