Upadek
Każdego dnia zalewam swój świat.
Smakując swe łzy, wyczuwam mój żal.
Bijąc się w piersi i krzycząc do nieba,
Próbuję odnaleźć sens tego czego nie
ma...
Dlaczego tak jest?
Dlaczego tak było?
Czy muszę tak żyć? Nie lepiej już
zginąć?
Opadam z krawędzi.
Wraz ze mną mój żal,
On już nigdy nie zbłądzi,
A wraz z nim-ja...
autor
Silver Soul...
Dodano: 2006-01-20 15:17:35
Ten wiersz przeczytano 680 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.