Urodziłam syna poetą
Urodziłam syna poetą
powiłam w jego duszy zamęt
dałam piękne ręce
czułe usta
rozdarte serce
i oczy też takie same
przyszłość jego poezją będzie
niech nie chodzi cudzymi drogami
pomieszałam tuląc w ramionach
jego życie z moimi snami
i syn wyrósł, by cieszyć oczy
ale w życiu tak czasem bywa
że poezja, co z mlekiem wyssał
czasem łzami oczy przemywa
Joanbielsko! Ja to jestem jak dziecko sama próbowałam te zaimki ominąć i nie wychodziło mi. Co to znaczy znawca, wpłynęłaś na mnie swoją sugestią no i proszę, można? Można.
Komentarze (22)
pewnie już wnuki piszą wiersze :)
Tutaj nic nie pomoże, tekst jest "notesikowy". Emocje
zapisać i pokazać jak syn dorośnie. Jak będzie bystry
to od poezji będzie stronił.
piękne i wystarczająco ciepłe
Krysiu - bardzo wzruszająco i tak powinno być, emocje
i emocje to podstawa poezji - a teraz moja skromna
propozycja - zrezygnuj z "mego",z "jego', z "mu", z
:me" będzie jeszcze piękniej...msz
tak to już jest mieć wrażliwą duszę... pozdrawiam
...tak to jest że czasem mamy smutną zapłatę za miłość
do naszych dzieci...
Wiele miłości i troski zawarłaś w wierszu.
No niestety tak bywa, dzieci czasem krzywdzą swoich
rodziców, na ogół chcą dobrze. Chociaż co do ostatnich
wersów to zaryzykuję i powiem, że może chodzi o to, iż
po prostu syn wzruszył swą poezją, nie jestem pewna
:). Ładny.
Wzruszyłam się tym wierszem. Kto poezją się para jest
z natury wrażliwy, nie idzie przez życie z łokciami
szeroko.Widzi to serce matki, widzi to jej oko. I
czasem zapłacze.
łza wzruszenia zakrecila mi sie w oku ,wiele milosci
zawarlas w swych slowach ,ale jest tez i smutek.....
pesymistyczny koniec o chwilowych chyba
rozczarowaniach - oryginalne metafory - ciekawy
wiersz.
To nie Tylko wiersz,to wyznanie pięknego uczucia
matcznego,ale nie zawsze bywa tak, by nasze dzieci
mimo naszych starań były takie jak staraliśmy się je
wychować i to jest wtedy to jest bolesne..
człowiek dojrzewa dorastając, może tak się stanie,
pięknie z sercem napisany wiersz
Piękny, wzruszający wiersz. Miłość matki ,
marzenia...a dzieci idą swoją drogą.
Tak wiele miłości w tym wierszu , a zarazem smutek
niedopowiedziany . Cudowne sa te twoje wiersze ,
ciepłe czułe i pełne Ciebie...