Uwierz w siebie ...
Uwierz, ...
Szesnastolatka usiłująca walczyć ze swoimi
problemami
Ucieka od życia, wstydzi się zwrócić o
pomoc do Mamy
Wkłada wszystkie siły, bardzo wiele z
siebie daje
Nic zdołać jednak nie jest w stanie, więc
się poddaje
Ucieka z Niej chęć życia i wkracza smutek
na twarz
Bolesne przeżycia, płacz do poduszki raz po
raz
To wszystko co w tej chwili od życia dostać
może
Już nawet nie wyciąga dłoni, nie pyta czy
ktoś pomoże
Bo wyszła naprzeciw swoim problemom i
klęskę poniosła
Siła żadnego ze znajomych nawet Jej w górę
nie wzniosła
Bo największą Jej bolączką, największym
problemem
Było to, że nie akceptowała po prostu sama
siebie
Mimo iż w duszy ze wszystkich sił odmiany
losu pragnęła
Z powodu ciągłych złych myśli tęsknota Jej
duszą zawładnęła
Chęć powrotu do czasów kiedy jako młoda
Dziewczyna
Wierzyła mimo wszystko, że największe
porażki przetrzyma
... Ty wiesz i my dobrze wiemy ... Że masz spore problemy Przede wszystkim uwierz w siebie, a zobaczysz, ze to wiele zmian przyniesie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.