WESTCHNIENIE
Szum fal kołysze mnie do snu,
Z oddali czuć zapach bzów.
W słonecznej tafli pluskam się,
Już za kwadrans ujrzę Cię.
Wiatrem zapachów otulę siebie,
Ze mną będzie Ci jak w niebie.
Twoje oczy lustro moje,
A Ty dla mnie niczym złoto.
Chciałabym być życiem Twoim,
Znam Cię dobrze,a skąd wiem?
Bo razem zawsze pląsamy,
Przekraczając Raju bramy.
Po złotym lądzie nad morzem,
W Twoich ramionach się zanurzę.
I będę tam przez lata,
Bo miłość Nas ze sobą splata.
Komentarze (1)
za kwadrans czeka Cie szczęście! Spotkanie z miłością.
Ładny wiersz o czekaniu na swoje szczęście.