Widziała w lustrze swoją...
to starszy wiersz,przeszłość odeszła,lęk i bunt też...czas na miłość i czasem wyciszenie...nie ma już tęsknoty...a gdy otwieram oczy świat ma wiele barw...
Widziała w lustrze swoją przeszłość,
Bunt, szaleństwo i pokorę,
Przekrój strojów i min,
Znajomi, przyjaciele…
W tle matki głos…
Zamykam oczy,
Przeszłość odchodzi,
Nie ma Cię Mamo,
Skończył się bunt,
Przyjaciele zostali,
Tylko w duszy, w sercu jakby…
Działo się coś nowego,
Pokory chyba więcej,
Spokoju jakby mniej,
Ciągle coś ktoś ode mnie chce,
Rozmyślania i tęsknota,
Czasem idę grac w tenisa,
Zamykam serca drzwi,
Nie chcę więcej czuć tego bólu…
Gdy otworzę oczy,
Zawiruje mi świat,
Przyszłość pokaże barwy swe,
Ode mnie zależy kolor…
(16,09,2004)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.