wiej, wiej, wiej...
Przysiądź mój wietrze na parapecie,
odsapnij świeżym wiosennym mrokiem.
Patrz senność skrada się chudym cieniem,
zagląda w okna cyklopów wzrokiem,
które srebrzysto niebieskim światłem,
próbują objąć zaułki szare.
Miauczenie kocie, pisk w głuchym wyciu;
dzienność złożyła nocy ofiarę.
Przedgwarność. Milkną szemrania w
czerni.
Cisza z dzwonności bajania plecie.
Odsapnij świeżym wiosennym mrokiem,
przysiądź mój wietrze na parapecie.
Komentarze (22)
piękne są twoje opisy można się zczytać...
pozdrawiam serdcznie Stefi:)
...nie od św.Mikołaja, tylko zapewne od ciebie...po za
tym, tak mnie lubisz czytać, a nigdzie nie ma po tobie
śladu tylko tu...
płytkie zagranie:((
WSTYD, lubiłam czytać ciebie do dzisiaj.
Nie pŕóbuj mi wmawiać ze punkty dostałaś od mikołaja.
Niezwykłe są Twoje wiersze
Pozdrawiam serdecznie :)
...dziękuję paniom, miłego bezwietrznego dnia życzę i
na kolejne wiersze zapraszam:))
Podoba się, bardzo.Miłego dnia Stefi... u nas
niemiłosiernie wieje, dobrze żeby przysiadł,
odpoczął;)
Robi wrażenie.
Już przysiadam, bo z wiatrem jestem za pan brat :)
Piękny wiersz, Stefi, neologizmy też fajne:)
Z przyjemnością przeczytałam, dobrej nocy życzę :)
Czytając taką poezję można polubić każdą pogodę i
niepogodę :)
Pozdrawiam :)
...dziękuję Bartku i miłego popołudnia Ci życzę:))
Ależ ślicznie! I znowu mój przyjaciel wietrzyk :-) :-)
Podoba mi się bardzo ten zmierzch w Twoim wierszu :-)
I ta ofiara złożona nocy przez dzienność - super :-)
No i klamra jest :-)
Piękny wiersz :-) Pozdrawiam serdecznie, Stefi :-) :-)
...u mnie dziś wyjątkowo wietrznie, aż chałupę chce
wywrócić; pozdrawiam Aneczko:))
Ukołysałaś mnie Stefi tym rytmicznym wierszem... tego
mi dziś potrzeba... pozdrawiam :-)
...dziękuję kochani za odwiedziny i miłe komentarze;
spokojnego dnia wam życzę:))
Wieczorny klimat gasnącego dnia. Pięknie. Pozdrawiam.