wielki powrót
zadumany w blasku świec
poszukuje złotego środka
zadumany w bezruchu tkwię
oczyszczam sumienie swoje
bunt w mych skroniach tętni
w głowie burza myśli
bunt w sercu nieproszony
kołata się bez ustanku
myśl destrukcji sił dodaje
odrzucając inne miłe
myśl destrukcji przyćmiewa chwile
którymi do tej pory żyłem
autor
Piotr Reguła PAN NIKT
Dodano: 2010-10-03 11:38:08
Ten wiersz przeczytano 621 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
czasami trudno pogodzić się z wyrokami losu...
Z uwagi na niedziałające gg tu muszę wpisać, popraw w
2 zwrotce 1 wers wyraz "bunt", zapewne literówka.