***
Wyznam jak na spowiedzi
Zabiłam ostatnią iskierkę nadziei
W jej sercu
Zabiłam radość, która w niej była
Zniszczyłam miłość, którą ludzi darzyła
Odebrałam szczęście, które wokół niej
było
Niestety nie chcę rozgrzeszenia,
Bo niczego nie żałuje...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.