Wierszowy duet Wiktoria i Łukasz
"Wierszowy duet Wiktoria i Łukasz".
13.08.2012r. poniedziałek
21:51:00
Zgodziłaś się na mą propozycję,
By wspólnie napisać jakieś wiersze,
Dotychczas pisaliśmy osobno.
Tymczasem jestem zamyślony,
W swych objęciach mam powietrze
Na plecach mam dreszcze.
Ja niemym głosem wrzeszczę,
Czy Ty mnie słyszysz?
Przez głębię Twego spojrzenia
Dostrzegam swe marzenia,
A może to tylko senne złudzenia.
Jak się spotkamy,
Porozmawiamy
To może przy wspólnej herbacie,
Nasze kolorowe myśli
Złożą się w piękną paletę barw,
A bukiet naszych słów
Pozostanie szeptem w uchu
Twoim i moim.
Uśmiecham się do Ciebie,
Me serce również,
Bo przecież wystarczy jedno słowo,
Góra dwa
By ze spokojem
I dobrym nastrojem
Pielęgnować, naszą,
Jeszcze młodą przyjaźń.
Skoro tak bardzo
nie potrafisz zapomnieć...
Czekaj,
aż do ostatniego tchu,
gdzie wszystko mieści sie w kilku sekundach
odliczanych przez Ciebie.
Nie zapomni,
ze wiara i nadzieja
umiera zawsze ostatnia.
Przecież to twoje słowa.
Nieprawdaż ?
Czyżby me wspomnienia
juz straciły czas z oczu ?
Porozglądaj sie dookoła.
Czy ktoś jeszcze pamięta
o prawdziwej przyjaźni ?
Nie,
bo co z tego Bedzie miał ?
Nawet nie pomyśli o miłości,
która zakłóca spokojny bieg
naszego serca...
Aby pamiętać,
te chwile,
niekończące sie historie.
Komentarze (1)
dostaw ogonki "się, będziesz..."