Wiosna
Zainspirowane „Pragnieniem” Bereniki
Znowu wiosna. Nową radość niesie,
Gdy tak świeża, rozmajona kroczy.
Inne kroki słychać dzisiaj w lesie,
Stary widok widzą inne oczy.
W innych ustach wyznania miłosne,
Ktoś się nażył i w ziemię się schował,
Ale wiosna powraca na wiosnę
I co roku przychodzi od nowa.
Komentarze (20)
Drugi wers w drugiej zwrotce moim zdaniem wymaga
zmiany. A poza tym wiersz na plus. Pozdrawiam z
uśmiecham:))
Refleksyjnie i ujmująco...
Pozdrawiam, Michał.:)
I to jest najważniejsze - że na nią możemy liczyć :-)
i od nowa, od nowa...
Smutne to stwierdzenie, czy jednak pociesza?
- Zależy, ile i jak ktoś "się nażył"...
Pozdrawiam serdecznie
Los wyznacza nam role,
uczestników i obserwatorów,
piękne nostalgiczne wersy,
pozdrawiam serdecznie:)
Powtarzalność ma swój urok :)
I refleksyjnie i optymistycznie.
Udanej niedzieli.
Przychodzi co roku od nowa i od nowa rozbudza nasze
serca.
Ładny wiersz
Pozdrawiam
Marrek
Po to wiosnę Bóg nam dał,
byśmy mogli poznać maj.
Kto temu zaprzeczy,
nie zna się na rzeczy.
Dzięki za wizytę.
Marek Żak - Jak zaznaczyłem zainspirowało mnie
"Pragnienie" Bereniki. Po przeczytaniu tego wiersza
naszła mnie refleksja, że wiosna przychodzi co roku,
ale co roku coraz mniej dla nas. Jest dla innych,
młodszych. A my? Powoli się wycofujemy z życia, nawet
umieramy. Ale jak pisać o śmierci, żeby mój wierszyk
nie stracił zamierzonego przeze mnie pogodnego
klimatu? No i dlatego wymyśliłem to "chowanie się do
ziemi".
Im bliżej końca, tym bardziej się nią
cieszę...Pozdrawiam
a niektórzy nie chcą żeby miłość
zapukała do nich jak nowa wiosna
czas mija, a oni ciągle na nowo
zakochani w przeszłości - pzdr.
Piękny:)*
Fajny wiersza, a to schowanie pod ziemię do
opatentowania. Pozdrawiam.
to prawda, co roku nowa wiosna przychodzi lecz co roku
jest odrobinę inna (po jesienno-zimowych porządkach)