Wiosna. Proza.
O poranku mgły podobne są do tańczących,
zwiewnych wróżek opadając ku ziemi
zraszają okolicę. Chwilę później niebo
lśni czystym błękitem, urzekając piękny
poranek delikatnymi, wiosennymi barwami
i harmonią dźwięków. Zdaje się, że
smutna,
stara ziemia namiętnymi łzami obmyła
się przez wiosenne deszcze, które śmiały
się
i płakały, szeptały i nuciły , wirowały i
pląsały w budzącej się do życia
przyrodzie,
z grzechu i brudu promieniejąc
niewinnością
i pięknem. Nagie jeszcze po zimie drzewa
nieśmiało wypuszczają delikatne , zielone
pąki i pierwsze zalążki listków. Na
wierzbie
pojawiły się rozkoszne, żółte kuleczki
bazi. W niektórych miejscach kiełkują z
ziemi
źdźbła trawy. W bardziej nasłonecznionych
miejscach
fioletem, złotem i bielą rozkwitły krokusy.
U podnóża krzewu migdałowego wychylają
się gwiazdki przebiśniegów. Opodal
świerkowy
lasek , aż wibruje migającymi w nim
światłami i cieniami przyciągając wzrok.
Maleńka
polanka na słonecznym stoku
rozgwieżdżona
śnieżnobiałymi pierwiosnkami, a
zielonkawa
darń umajona kępami stokrotek. Rosnące
na brzegu lasku świerki ,szepczą i
śpiewają
o wiośnie, zmartwychwstaniu i nowym
życiu
tryumfując nad minioną zimą. Chłodnawe
powietrze pachnie jak balsam. Kurczy się w
kłębek
pod wpływem tuż obok nadchodzącej pełną
paletą barw królowej wiosny.
Tessa50
Komentarze (14)
Wiosna niesie ze sobą nowe nadzieje...pozdrawiam :)
O poranku mgły podobne są do tańczących,
zwiewnych wróżek opadając ku ziemi = ale ładnie :)
wiosna w twoje prozie sugestywna i barwna .witaj
wiosno....
czytając tą prozę czuje się klimat wiosny słowem i
sercem pozdrawiam
Tak to już wiosna otuliła świat zielonym płaszczem
dając nadzieję na nowe marzenia...Pięknie Tereniu
malujesz oznaki wiosny... Pozdrawiam :)
"Chłodnawe
powietrze pachnie jak balsam" Twoja proza, tez tak
pachnie :) Pozdrawiam Cie Tesso serdecznie :)
"Chłodnawe
powietrze pachnie jak balsam" CUDOWNIE Teresko :-)
zaczytałam się maksymalnie :-)
Witaj Tesso, masz chyba oczy wiosennej
wróżki,serdecznie pozdrawiam i ukłon wiosenny składam
Choć to proza trąca poezją :)
Ostatnie zdanie proponuję tak, by podkreślić mocniej
powietrze pachnie jak balsam. Ustępuje miejsca
nadejście wiosny.
<
kurcząc się w kłębek, bo tuż obok stąpa dumnie z
pełną
paletą barw królowa wiosna.>>
.
jak bym była w środku tej prozy ..czuła zapach ,dotyk
...a nawet smak ...budzącej się wiosny do życia
...piekny obraz wyszedł trójwymiarowy ...pozdrawiam
ciepło
Jak zwykle pięknie! Słowa tutaj ożywają i trafiają w
uczucia! Chyba literówka na końcu "baw". Pozdrawiam!
witaj Tesso, dla pokrzepienia serc, podesłałaś
swoja przepyszną prozę. temat kluczowy wiosna.
pierwsze deszcze umyły zabrudzoną ziemię, a słońce
spowodowało, że powoli zaczyna się oblekać w kolory.
To na pewno już wiosna. ozdrawiam Ciebie wiosennie.
Bardzo sugestywnie, wręcz fizycznie odczuwa się to
podskórne, pulsujące przebudzenie. Ciepło, wiosennie
pozdrawiam.